Fotografia alla moda *
kilka uwag o fotografii ślubnej
Ślub
Mikołaja i Matyldy, Kobylniki 2013 09 14 g. 15 45, fotografia cyfrowa. Do
ilustracji tekstu wybrałem to zdjęcie, chyba dlatego,że niedawno oglądałem
film P. Greenewaya "Nightwaching." Została mi w pamięci spektakularna
interpretacje znaczenia gestów głównych postaci obrazu. Przypomniały mi
się zajęcia na pierwszym roku studiów. Dodatkowo ciekawy jest tu aspekt
statystyczny. Z około 700 wykonanych zdjęć można wybrać jedno gdzie udało
się zarejestrować dość ciekawą kompozycję. Można tu zastanowić się na sprawczą
rolą przpadku w fotografii. Albo jakie znaczenie symboliczne ma napięcie
między nożyczkami i tajemniczym palcem wskazującym na drugim planie? Co
z tego wynika....
Niedawno zostałem poproszony o zrobienie zdjęć
na ślubie. Najpierw próbowałem się jakoś z tego wykręcić, ale złożone okoliczności
i względy towarzyskie przeważyły, że podjąłem wyzwanie. Później próbowałem
namówić nowożeńców na wykonanie klasycznych zdjęć czarno-białych. Niestety
nie udało się. Nie nalegałem zbytnio. Dość szybko rozumiałem, że od dawna
już mamy XXI wiek i młodzi ludzie komunikują się i wymieniają obrazy w inny
sposób niż dwie dekady temu.
Z różnych względów od wielu lat nie zajmowałem
się fotografią ślubną. Nie pamiętam kiedy był ostatni raz. Moja generacja,
której czasem towarzyszyłem w tym dniu, już dawno zakończyła ten radosny
proceder. Nasze dzieci dopiero zaczną. Rynek usług fotograficznych podlega
nieustannej specjalizacji. Powstała nowa grupa fotografów zajmujących się
wyłącznie ślubami . Zdefiniowali i upowszechnili poprzez portale tematyczne
i autorskie strony specyficzną ślubną estetykę. Zadbali o kompleksowość
usług i profesjonalizm. Przeniesione z kultury masowej wizualne wzorce działają
jak lustro w którym chcemy się przeglądać, niezależnie z której strony obiektywu
stoimy stajemy się zakładnikami wybujałych oczekiwań którym często trudno
sprostać. Przybieramy pozy; my gwiazdy modowej fotografii , nowożeńcy grają
role modelek i modeli. Czasem to daje jakiś w miarę strawny efekt, częściej
wygląda to dość karykaturalne. W tej grze pozorów giną gdzieś prawdziwe
emocje i prawda o tej wyjątkowej chwili.
Sam sakrament czy podpisanie świeckiego
kontraktu jest tylko pretekstem do organizacji sesji fotograficznych o
wielostopniowej złożoności. Wyobraźnia (kreatywność) w wymyślaniu zaskakujących
ujęć, planów zdjęciowych itp. wydaje się nie mieć granic. Pomysły Annie
Leibovitz wydają się tu proste i dziecinne. Podstawowa sprawa to; na jaki
eksces można namówić nowożeńców; na przykład buszowanie w zbożu kąpiel
w fontannie, tańce na rurze itp. Czym bardziej tym lepiej, jak mawiał
Kubuś Puchatek (chyba
?)
Podstawowym zadaniem fotografa ślubnego
jest precyzyjnie spełnić oczekiwania odbiorców. Kreatywność powinna zawierać
się w zdefiniowanej i przewidywalnej estetyce. Przekraczanie granic i
poszukiwania raczej nie wskazane. Dla wielu fotografów to zadanie niewykonalne.
Zakochani z wzajemnością wyłącznie w swojej estetyce i praktyce artystycznej
nie są w stanie spełnić konkretnych oczekiwań klienta. Może warto czasem
zderzyć się z konkretem. Ograniczenia nie muszą ograniczać.
Dziękuje Matyldzie i Mikołajowi za umożliwienie wykorzystania zdjęcia
z ich ślubu. Dziękuje Witkowi za użyczenie sprzętu niezbędnego do wykonania
zdjęć .
B+B 2013 09 22
*"Il teatro alla moda" to wydana w 1720 roku przez weneckiego
kompozytora Benedetto Marcello (1686-1739) zjadliwa satyra na konwencjonalność
i schlebianie prymitywnym gustom.
B+B 22 09 2013